Żółte curry z pulpetami
Curry to jedno z tych dań, które zrobiły międzynarodową karierę, ponieważ trafiły w gusta ludzi na całym świecie. Główne rodzaje curry spotykane w restauracjach indyjskich lub tajskich mają kolor czerwony, żółty i zielony. W Polsce możemy je nabyć w formie pasty. Czerwona wykonana jest z czerwonych papryczek chilli, zielona z zielonych, a żółta składa się głównie z kurkumy i kminku. To właśnie ona sprawia, że danie ma charakterystyczny żółty kolor. Jeśli ktoś nie przepada za ostrymi przyprawami warto sprawdzić czy w żółtej paście nie ma dodatku w postaci suszonej papryki.
Pora: Obiad
Rodzaj dania: curry
Czas przygotowania: ok. 30 minut
Porcja: 4 porcje
Składniki:
- 250 g mięsa mielonego (wykorzystano mięso wieprzowe z łopatki)
- 2 małe cebule
- 2 łyżki oleju kokosowego
- kawałek świeżego imbiru
- 2 łyżeczki żółtej pasty curry
- 1 puszka (400 ml) mleka kokosowego
- 1 łyżeczka pasty z trawy cytrynowej
- 150 g marchewki (wykorzystana Nordis Marchew kostka)
- 450 g brokułów ((wykorzystany Nordis Brokuły)
- 2 grube plastry limonki
- sól i pieprz do smaku
- parę listków kolendry.
Cebule obieramy i kroimy w drobną kostkę. Imbir obieramy, trzemy na tarce i razem z jedną z cebul dodajemy do mięsa mielonego. Doprawiamy solą i pieprzem.
Wilgotnymi dłońmi formujemy z mięsa kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Pulpeciki obsmażamy na oleju kokosowym z każdej strony i wyjmujemy z patelni.
Na tłuszcz pozostały po smażeniu pulpetów wrzucamy drugą posiekaną cebulę, pastę curry i przez chwilę podsmażamy. Dodajemy 500 ml wody oraz mleko kokosowe. Wsypujemy zmrożoną marchewkę, brokuły, trawę cytrynową i plastry limonki. Całość gotujemy ok. 15 minut.
Z curry wyjmujemy limonkę, dodajemy pulpeciki i chwilę podgrzewamy. Doprawiamy do smaku solą, rozlewamy do miseczek i posypujemy listkami kolendry. Możemy podać z ryżem jaśminowym.