Kalafior jest odmianą kapusty warzywnej. Część, którą przyrządzamy jest kwiatostanem tej rośliny i zwany jest romantycznie różą. Oprócz bogactwa witamin i mikroelemenów kalafior zawiera również olejki eteryczne, które daje się łatwo wyczuć przy gotowaniu. Zapach pochodzi od związków siarki wydzielających się w wysokiej temperaturze. Ciekawą odmianą tej rośliny jest kalafior fioletowy. Swoją niesamowitą barwę zawdzięcza antycyjanom – naturalnym barwnikom obecnym również w winie, a służącym m.in do barwienia witamin w tabletkach. Proponowana w tym wpisie sałatka może służyć jako dodatek do obiadu lub być samodzielna przekąską.
Składniki ( 2 duże porcje):
Sałatka:
150 g mrożonego kalafiora
3 duże pomidory
1 cebulka
100 g sera feta
parę świeżych listków bazylii.
Sos:
3 łyżki oliwy
2 łyżki czerwonego pesto (obecnie bardzo łatwe do kupienia)
pół łyżeczki sosu sambal oelek (ostry sos z papryczek chili, który można zastąpić szczyptą sproszkowanego chili)
1 łyżka octu winnego
1 łyżka wody
sól, pieprz do smaku.
Grzanki:
1 mała bagietka
2 łyżki oliwy.
Bagietkę przekrawamy wzdłuż na dwie połówki i grillujemy na złoty kolor z obu stron, na rozgrzanej patelni. Możemy również pokroić bagietkę w kostkę i zarumienić w ten sam sposób. Zostawiamy na 10 minut do ostygnięcia przed położeniem na sałatkę. Do gotującej się osolonej wody wrzucamy kalafior rozdrobniony na małe różyczki. Gotujemy ok. 5 minut – kalafior powinien być miękki, ale nie rozgotowany. Odcedzamy i odkładamy na bok, aby ostygł. W tym czasie przyrządzamy sos. Oliwę mieszamy z pesto, octem, wodą i sosem sambal. Przyprawiamy solą i pieprzem.
Pomidory kroimy w ok. 2 cm kawałki i wykładamy na talerz sałatkowy. Posypujemy pokruszonym serem feta, cebulą i porwanymi na kawałki listkami bazylii.
Całość polewamy sosem i posypujemy grzankami lub podajemy z całą, zgrillowaną bagietką.