Ciastka francuskie ze szpinakiem i mozarellą
Opisane poniżej ciasteczka zrobione są z ciasta francuskiego i wytrawnego nadzienia, m.in. z mrożonego szpinaku. Ciasto francuskie najlepiej kupić w sklepie w postaci mrożonej. W sumie to jeden z bardziej praktycznych wynalazków kuchennych. Zrobienie samemu ciasta francuskiego zabiera mnóstwo czasu i nie ma pewności, że wyjdzie nam dobrze. Czemu? Odpowiedź jest prosta: w zasadzie to dwa ciasta – grunt i ciasto maślane. Trzeba uformować z nich warstwy, naprzemiennie układać i wprawnie wałkować, aby powstała wielowarstwowa struktura wyglądająca jak listki.
Trzeba tu jeszcze zdemaskować “francuskość” tego ciasta, które jest takie wyłącznie z nazwy. Nie zostało wymyślone we Francji. Znane są przykłady podobnych ciast ze starożytnej Grecji, Rzymu, czy Bliskiego Wschodu, np. turecka baklawa. A mimo to pierwszy przepis, który pojawił się ok. 1650 r. nosi nazwę “ciasto francuskie”. I tak już zostało. W Polsce pierwsze wzmianki na temat tego ciasta pojawiły się sto lat później. Na Kaszubach funkcjonuje legenda jakoby miejscowe “listkowe” ciasto rozpowszechniło się po pobycie Napoleona w Gdańsku w 1807 r.