Fala upałów nie ustępuje. Dlatego sięgam po kolejny orzeźwiający i zarazem pobudzający przepis, zawierający lody, czyli czereśniowe tiramisu w szklance.
Tiramisu to tak słynny deser, że – wydawałoby się – jest znany i popularny od wielu lat. Tymczasem ma dosyć krótką historię. Pierwszą wzmiankę na jego temat znaleźć można we włoskiej książce kucharskiej z lat 80. ubiegłego wieku. Nazwa deseru (tirami su) oznacza “uczyń mnie szczęśliwym”. Efekt uszczęśliwiania może być związany z działaniem kofeiny zawartej w deserze. Polacy wymyślili swoje własne, niekoniecznie związane z efektem uszczęśliwiania, tłumaczenie: “TyrajMisiu” 🙂
Przygotowanie płynnej, owocowej i orzeźwiającej wersji tiramisu zajmuje parę minut i rzeczywiście sprawia wiele radości w trakcie jedzenia.
Składniki (na 3 porcje):
2 gałki lodów śmietankowych
125 g czereśni i osobno po 3 czereśnie na szklankę
100 g serka mascarpone
250 ml mleka
2 łyżki zimnego espresso
ok. 6 biszkoptów
kakao do posypania.
Z czereśni usuwamy pestki. Składniki (oprócz biszkoptów, kakao i paru czereśni) wrzucamy do blendera i miksujemy. Do przygotowanych wcześniej szklanek wsypujemy pokruszone w palcach herbatniki (po 2 na szklankę) oraz wrzucamy po 3 czereśnie.
Zalewamy tak przygotowane szklanki koktajlem tiramisu i posypujemy kakao. Jeśli chcamy, aby deser był chłodniejszy możemy dodać do szklanek po dodatkowej gałce lodów, np. bakaliowych. Smacznego!