Wspaniałe przedłużenie lata, które przyniosła nam niespodziewanie aura możemy świętować kolejnymi wersjami naszych ulubionych deserów lodowych. Nie musimy przy tym podchodzić do kupionych lodów ortodoksyjnie. Warto czasem eksperymentować z lodami, które kupiliśmy. Ważne, żeby były dobrej jakości wtedy nasze lodowe eksperymenty zawsze wyjdą ze smakiem :o)
Lody wyjmujemy z zamrażarki i czekam ok. 15 minut aż zmiękną. Rozkręcamy je mikserem – powinny mieć konsystencję gęstej śmietany. Dodajemy opłukane na sitku i wysuszone owoce, startą na tarce czekoladę (zostawiamy ok. 1,5 łyżki do keksówki) i mieszamy delikatnie łyżką.
Dno keksówki (lub pudełka po lodach) wysypujemy orzechami włoskimi i resztą startej czekolady.
Masę delikatnie przelewamy do keksówki i wstawiamy do zamrażarki na minimum 4 godziny. Deser możemy udekorować świeżymi owocami.
Pamiętajcie, że ciasto należy zjeść do 24 godzin po zamrożeniu!