Orzechowe naleśniki z jeżynami i lodami waniliowymi
W Polsce istnieje ok. 90 różnych gatunków jeżyn. Jednym z nich jest bardzo dobrze nam znana malina właściwa oraz wiele gatunków jeżyny czarnej. Wrzesień jest miesiącem, w którym czarnych jeżyn mamy w bród. Korzystajmy zatem póki możemy.
Poniższy przepis możemy traktować jako deser, jak i słodką kolacją. Naleśniki mogą być smażone tradycyjnie na oleju. Jednak polecam usmażenie na maśle, ponieważ powstały smak idealnie komponuje się z orzechami i aromatem czarnych jeżyn, a lody waniliowe dodają temu daniu/deserowi delikatności.
Składniki (na ok. 10 naleśników):
Naleśniki:
- 25 g masła i dodatkowe do smażenia (najlepiej klarowane, gdyż nie pali się tak jak zwykłe masło)
- 260 ml mleka
- 1 płaska łyżka cukru
- szczypta soli
- 110 g mąki pszennej
- 2 małe jajka (roztrzepane)
- ok. 2 łyżki mielonych orzechów włoskich lub laskowych.
Sos jeżynowy:
- 1 łyżka cukru pudru
- 2 łyżki koniaku lub rumu (wykorzystany rum)
- 2 łyżki przegotowanej wody
- 250 g czarnych jeżyn.
Lody:
- Lody waniliowe (wykorzystane Nordis Cadenza waniliowa)
W małym rondelku umieszczamy masło, mleko oraz cukier i sól.
Delikatnie podgrzewamy dopóki masło i cukier się nie rozpuszczą. Do miski wsypujemy mąkę oraz zmielone orzechy i mieszamy.
Na środek mąki wlewamy roztrzepane jajka i miksujemy delikatnie mikserem. Kiedy masa będzie tak twarda, że ciężko ją będzie dalej miksować wlewamy powoli ciepłe mleko z masłem i cały czas miksujemy na niskich obrotach. Masa naleśnikowa powinna mieć konsystencję niezbyt gęstej śmietany.
Naleśniki smażymy z dwóch stron na rozgrzanej patelni na złoty kolor. Gaz pod patelnią powinien być średni, a przed każdym wylaniem na patelnię ciasta naleśnikowego powinniśmy dać na nią odrobinę masła (ok.1/3 łyżeczki) i zaczekać, aż się roztopi.
W międzyczasie przygotowujemy sos. Do rozgrzanego wcześniej rondelka wsypujemy cukier puder i wlewamy odrobinę wody (tak, aby tylko rozpuściła cukier). Gotujemy cały czas mieszając do chwili, kiedy syrop będzie miał delikatny karmelowy kolor. Jednak nie odparowujemy wody, aby nie zrobił się nam karmel. Dolewamy alkohol, mieszamy i wrzucamy czarne jeżyny.
Ostrożnie mieszamy, aby jeżyny się nie rozpadły. Jeżeli mamy niewystarczającą ilość sosu, to należy dolać odrobinę gorącej wody. Odstawiamy rondelek z sosem na bok do ostygnięcia.
Naleśniki serwujemy na podgrzanym talerzu, złożone w kopertę. Na każdym naleśniku kładziemy gałkę lodów waniliowych, polewamy sosem jeżynowym i posypujemy delikatnie cukrem pudrem.