Upały nie odpuszczają. Żeby je złagodzić można sięgnąć po melbę, klasyczny deser lodowy, zrobiony z brzoskwiń i lodów waniliowych, ale podany w szklance.
Przygotowując melbę można zabawić gości lub rodzinę jego historią. Deser zawdzięcza swoją nazwę pseudonimowi australijskiej sopranistki Nelli Melba, sławnej w końcu XIX w. Podano go po raz pierwszy, aby uczcić jej występ w Londynie. Specjalnie na tę okazję sprowadzono z Francji sławnego mistrza kuchni Alexandra Escoffir’a, który przyrządził deser według własnego pomysłu. O ile śpiewaczkę zapomniano, jak wiele gwiazd estrady przed nią i po niej, to Francuz do dziś jest postacią legendarną. Zachowane i wymyślone przez niego przepisy kuchni francuskiej, a także podejście do zarządzania kuchnią, wciąż inspirują szefów kuchni na całym świecie. Apetyt zaostrzony – najwyższy czas na przygotowanie melby.
Składniki (2 duże porcje):
4 gałki lodów waniliowych
2 brzoskwinie (mogą być z puszki)
125 g jagód
2 łyżeczki cukru waniliowego
500 ml mleka.
Do blendera wrzucamy pokrojone i obrane ze skórki brzoskwinie, łyżeczkę cukru waniliowego, 250 ml mleka, 2 gałki lodów waniliowych i miksujemy. Przelewamy brzoskwiniowy koktajl do schłodzonych wcześniej szklanek, w taki sposób, aby zajęły połowę naczynia. Do pustego blendera wrzucamy drugą porcję koktajlu, czyli jagody, łyżeczkę cukru waniliowego, 250 ml mleka, kolejne 2 gałki lodów waniliowych i ponownie miksujemy. Koktajlem jagodowym uzupełniamy delikatnie zawartość szklanek.
Możemy też lekko zamieszać koktajl, aby powstał fantazyjny wzorek.