Makaroniki z cytrynowym lukrem i karmelizowaną marchewką

Baza na makaroniki jest zawsze taka sama. Jednak zamiast zmielonych migdałów możemy dodawać inne składniki takie jak wiórki kokosowe, płatki owsiane, mak czy inne ulubione przez nas orzechy. Nie wszystkie z nich przekłada się też masą. Możemy polać cytrynowym lukrem i dodać garść kolorowych dodatków.

Pora: deser
Rodzaj dania: ciasteczka
Czas przygotowania: ok. 1 godz. 20 minut
Porcja: ok. 30 szt.

Składniki:

Makaroniki:

• 150 g drobno zmielonych migdałów/mąki migdałowej
• 130 g cukru pudru
• 120 g białek (zazwyczaj są to białka z 3 średnich jajek)
• 50 g cukru.

Kandyzowana marchewka:

• 130 g marchewki (wykorzystana Nordis Marchew kostka)
• 3/4 szklanki soku pomarańczowego
• 3/4 szklanki cukru.

Lukier cytrynowy:

• 1 szklanka cukru pudru
• 3 pełne łyżki soku z cytryny.

Dodatkowo:

• garść siekanych orzechów, migdałów.

Robimy makaroniki:

Zmielone migdały mieszamy z cukrem pudrem. Mieszankę przesiewamy przez sitko i dzielimy na 4 porcje.

Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno i dzielimy na 4 porcje. Do każdej porcji dodajemy migdały z cukrem pudrem i mieszamy delikatnie do połączenia składników.

Masę przekładamy po kolei do rękawa cukierniczego (lub foliowej torebki z odciętymi rogami) i wyciskamy połówki ciastek na silikonową matę do pieczenia makaroników. Można też wyciskać na papier pergaminowy, na którym wcześniej narysowaliśmy kółeczka o średnicy 3 cm, pozostawiając między nimi spore odstępy.

Blaszkę z bezami odstawiamy na 30-60 minut do wysuszenia. Przy dotknięciu opuszkiem palców makaroniki nie powinny się kleić. Czas wysychania zależy od nasłonecznienia i wilgotności powietrza, jednak nie powinien przekraczać 60 minut. Gdyż skorupka, która utworzy się na makaronikach pod wpływem wysychania, może być zbyt gruba.

Ciastka wstawiamy do nagrzanego do 160 stopni Celsjusza piekarnika i pieczemy ok. 15 minut. Nie powinny się zrumienić. Upieczone makaroniki zostawiamy na macie do całkowitego ostygnięcia i dopiero wtedy delikatnie odrywamy od maty.

Robimy kandyzowaną marchewkę:

W międzyczasie robimy kandyzowaną marchewkę. Do garnka z grubym dnem wrzucamy zmrożoną marchewkę i zalewamy ją sokiem. Dodajemy cukier. Gotujemy na małym ogniu cały czas mieszając. Większość płynu wyparuje i zostanie gęsty syrop. Marchewka stanie się szklista. Może to potrwać od 40 do 60 min. Marchewkę rozkładamy na papierze pergaminowym do wyschnięcia póki jest ciepłą. Jeśli wystygnie na patelni, to zbije się w twarde grudki i ciężko będzie je rozdzielić. Potem kandyzowaną marchewkę można przechowywać w zamkniętym słoiku w lodówce.

Robimy lukier cytrynowy:

Cukier puder przesypujemy do miseczki (jeśli są grudki to je rozgniatamy lub przesiewamy przez sitko). Wlewamy sok z cytryny cały czas mieszając, aż do uzyskania jednolitej masy.

Wystudzone makaroniki polewamy lukrem i przyozdabiamy kandyzowaną marchewką oraz orzechami.