Deser Gruszki Heleny podano po raz pierwszy w 1865 r. Na początku nosił nazwę “Piękna Helena”, która wywodziła się od tytułu popularnej w owych czasach operetki Jacques’a Offenbacha (tego samego, który wprowadził do operetki taniec Kankan, w którym tancerki odsłaniają podwiązki). Wspomniana operetka cieszyła się tak wielkim wzięciem wśród mieszkańców Paryża, że stołeczne restauracje zaczęły podawać rozmaite dania nawiązujące w nazwie do imienia Heleny Trojańskiej. Do dziś przetrwał tylko przepis na przesmaczny deser Gruszki Heleny. Spożywano go podobno chętnie po spektaklach teatralnych.
Składniki:
500 ml lodów waniliowych
2 gruszki
80 ml wina białego lub różowego
sok z połowy cytryny
kawałek skórki z cytryny (oczywiście wcześniej umytej i sparzonej)
1 goździk
30 g cukru
80 g gorzkiej czekolady
6 łyżek śmietanki kremówki 30%.
Wino, sok z cytryny, skórkę, cukier i goździk doprowadzamy do wrzenia i chwilę gotujemy. Gruszki obieramy, kroimy na pół i oczyszczamy z gniazd nasiennych.
Wkładamy do gotującego się wina i obgotowujemy z jednej i drugiej strony tak, aby były miękkie. Studzimy nie wyjmując jednak z wina.
Czekoladę kruszymy na małe kawałeczki i dolewamy śmietanki, aby przy podgrzewaniu czekolada nie przypaliła się. Powoli podgrzewamy na małym ogniu i cały czas mieszamy, aż się rozpuści.
Na talerzu kładziemy połówkę gruszki, obok układamy kulki lodów. Polewamy czekoladą i ewentualnie przyozdabiamy bitą śmietaną.