Sos myśliwski i pyzy ziemniaczane
Jeśli chcecie się najeść do syta lub macie do nakarmienia paru mężczyzn należy – bez wątpienia – sięgnąć po pyzy. A jeśli dodacie do nich sos myśliwski, to śmiało można powiedzieć, że będą to pyzy z turbodoładowaniem. Nie znam osoby, która odeszłaby od stołu po tym daniu nienajedzona.
Sos myśliwski jest mięsny, sycący i bardzo smaczny, ponieważ zawiera nutki intensywnego smaku leśnych grzybów przełamane kwaszonymi ogórkami. Palce lizać!
Deser lodowy Listki Maharadży
Lody, najpopularniejszy deser na świecie, przez setki lat były przysmakiem elit. Jeszcze 80. lat temu przygotowanie porcji lodów wymagało wycięcia lodu ze stawu (lub zebrania śniegu w górach) i przechowania do lata w głębokich piwnicach.
Jak sporo innych rzeczy lody wymyślili Chińczycy już kilka tysięcy lat temu. Przyrządzali je ze śniegu i rozkruszonego lodu z dodatkiem miodu i owoców. Znali je starożytni Grecy, którzy też dodawali do śniegu miód, sok z owoców, ale i wino. Rzymianie wynaleźli lody bakaliowe. Urozmaicali smak śniegu cynamonem, wodą różaną i fiołkami, a także migdałami, daktylami i figami.
Deser lodowy Listki Maharadży nawiązuje częściowo do tych starożytnych przepisów bazując na lodach bakaliowych i czekoladowych z dodatkiem sosu rodzynkowo-winnego.
Makaron penne ze szpinakiem
Pamiętacie marynarza Popeye’a? Bohater amerykańskiej kreskówki z lat 30. nabierał niesamowitej siły po zjedzeniu puszki szpinaku. Długo popularne było przekonanie, że szpinak jest wyjątkowo bogatym źródłem żelaza. Niemiecki analityk żywności Emil von Wolff, określając zawartość żelaza w szpinaku, postawił przecinek w niewłaściwym miejscu, co spowodowało błędne przekonanie, że szpinak zawiera dziesięć razy więcej żelaza, niż w rzeczywistości.
Obalenie mitu nie odebrało bynajmniej wartości odżywczych szpinakowi, ponieważ jest źródłem żelaza, jak i witaminy C, beta-karotenu, potasu i kwasu foliowego. Co ciekawe, uczynienie marynarza Popeye’a wzorcowym modelem zdrowego żywienia okazało się wyjątkowo skuteczne. Z badań wynikało, że oglądanie kreskówek z Popeye’m powodowało u amerykańskich dzieci większe spożycie warzyw zaraz po projekcji.
Żeby sprawdzić jak działa na Was szpinak nie musicie jeść całej puszki, jak Popeye. Można użyć mrożonki, ponieważ szpinak doskonale się zamraża. Podczas przyrządzania makaronu penne ze szpinakiem sprawdźcie jak Popeye przekonuje swoich bratanków do zjedzenia szpinaku.
Minestrone
Czy to możliwe, aby podboje militarne i rozwój infrastruktury wpływały na zmianę diety i na przepisy kulinarne? Oczywiście, że tak. Pokazuje to przypadek potrawy, którą opisuję w tym poście, czyli “minestrone” – włoskiej zupy na bazie warzyw. Historia minestrone sięga początków republiki rzymskiej. Ludność miasta Lacjum (pierwotna nazwa Rzymu), żywiła się głównie pulte – prostą, lecz sycącą potrawą gotowaną na osolonej wodzie z płatków orkiszowych i warzyw.
Podbój Italii i budowa słynnych rzymskich dróg sprawiły, że do stolicy republiki zaczęły spływać produkty z całego półwyspu apenińskiego, powoli zmieniając dietę mieszkańców Rzymu. Zmieniła się też sama pulte. Drogi umożliwiły dostęp do wielu dóbr, w tym mięsa. Stąd coraz częściej gotowano warzywa na mięsie. Z kolei chleb z Grecji, wyparł z pulte płatki orkiszowe.
Obecnie nie ma jednego przepisu na minestrone. Skład zupy, której podstawą są warzywa sezonowe różni się w poszczególnych regionach Włoch. Poniżej prezentuję przepis na Minestrone alla Genovese – wariant pochodzący z regionu Ligurii, zawierający zielone pesto.
Więcej na temat historii minestrone na Wikipedii.