Dania główne,  Obiad

Makaron penne ze szpinakiem

Pamiętacie marynarza Popeye’a? Bohater amerykańskiej kreskówki z lat 30. nabierał niesamowitej siły po zjedzeniu puszki szpinaku. Długo popularne było przekonanie, że szpinak jest wyjątkowo bogatym źródłem żelaza. Niemiecki analityk żywności Emil von Wolff, określając zawartość żelaza w szpinaku, postawił przecinek w niewłaściwym miejscu, co spowodowało błędne przekonanie, że szpinak zawiera dziesięć razy więcej żelaza, niż w rzeczywistości.

Obalenie mitu nie odebrało bynajmniej wartości odżywczych szpinakowi, ponieważ jest źródłem żelaza, jak i witaminy C, beta-karotenu, potasu i kwasu foliowego. Co ciekawe, uczynienie marynarza Popeye’a wzorcowym modelem zdrowego żywienia okazało się wyjątkowo skuteczne. Z badań wynikało, że oglądanie kreskówek z Popeye’m powodowało u amerykańskich dzieci większe spożycie warzyw zaraz po projekcji.

Żeby sprawdzić jak działa na Was szpinak nie musicie jeść całej puszki, jak Popeye. Można użyć mrożonki, ponieważ szpinak doskonale się zamraża. Podczas przyrządzania makaronu penne ze szpinakiem sprawdźcie jak Popeye przekonuje swoich bratanków do zjedzenia szpinaku.

DSC_2336a

 

Składniki:

  • 200 g mrożonego szpinaku (ok. 1,80 zł)
  • 100 g mrożonego groszku (ok. 1,40 zł)
  • 2 łyżki masła klarowanego
  • 4 łżki śmiertanki 30%
  • 1 mała cebula
  • 50 g startego twardego sera (np. parmezan, corregio)
  • 200 g makaronu penne
  • sól i pieprz do smaku.

DSC_2285a

W rondelku topimy masło, wrzucamy pokrojoną drobno cebulkę i smażymy do zeszklenia. Dodajemy połamany na kawałki mrożony szpinak i zmniejszamy gaz na najmniejszy, aby szpinak powoli się rozmroził. Dusimy ok. 5 minut.

Zamrożony groszek wrzucamy do niewielkiej ilości gotującej się, osolonej wody i gotujemy ok. 5 min.

DSC_2299a
Do lekko ostudzonego szpinaku dodajemy śmietankę…
DSC_2309a
…ugotowany groszek…
DSC_2312a
…drobno starty ser (zostawiając trochę na koniec). Doprawiamy solą, pieprzem i mieszamy.

Makaron penne gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, pamiętając, aby dodać łyżeczkę oliwy z oliwek lub oleju – wtedy rurki nie będą się sklejać. Makaron powinien być miękki, ale nadal jędrny (al dente). Penne odcedzamy i wykładamy na talerze. Na środek wykładamy szpinak z dodatkami i posypujemy resztą twardego sera.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *