Kurczak w pomidorach z kopytkami
Potrawa według poniższego przepisu smakuje najbardziej jeśli zostanie przyrządzona z kurczaka zagrodowego. Co to znaczy i jak go rozpoznać? W odróżnieniu od tzw. brojlera – hodowanego w klatkach i faszerowanego karmą stymulującą hormon wzrostu odpowiedzialny za wielkość drobiu – zagrodowy kurczak może biegać do woli. Taki kurczak jest zatem mniejszy. Nadmiar masy zrzuca plątając się tu i tam, a także uprawiając ulubiony sport drobiu, czyli grzebanie pazurem. Ważną cześcią potrawy oprócz mięsa są pomidory i kopytka. Aby potrawa powstała szybko należy skorzystać z mrożonych kopytek, które kosztują ok. 4,5 zł (opakowanie o wadze 450 g).
Zupa krem z pomidorów i marchewek
Czy zupa krem z pomidorów i marchewek jest zrobiona z warzyw, czy z owoców? Dziś, w odniesieniu do obu głównych składników tej oryginalnej w smaku zupy, istnieją pewne wątpliwości.
Zacznijmy od pomidora. Według klasyfikacji towarów spożywczych obowiązującej w Unii Europejskiej jest warzywem. U ujęciu botanicznym pomidor jest jednak… owocem. Odwrotnie rzecz ma się z marchewką. Z botanicznego punktu widzenia jest warzywem. Dyrektywy unijne uczyniły ją jednak owocem, ponieważ w Portugalii z marchwii robi się dżemy. Nawiasem mówiąc urzędnicy do warzyw zakwalifikowali także grzyby. Hmm…
Kiedyś warzywami nazywano jadalne części roślin, np. liście, owoce, bulwy, łodygi i korzenie, jedzone po ugotowaniu (zwane warzeniem). I wszystko było jasne.
Cukinie faszerowane
Cukinia vel kabaczek to zamaskowana pod innym kolorem i kształtem dynia zwyczajna. Wyhodowano ją po raz pierwszy we Włoszech. Stąd nazwa “cukinia” od włoskiego słowa “zucchina”, co można zdeszyfrować jako “małą dynię”. Warzywo jest wprawdzie niskokaloryczne i ma małą wartość odżywczą, ale wygląda za to dobrze i podobnie smakuje.
Zaskakujące, że kabaczek nie kumuluje w sobie metali ciężkich! Nie wiadomo dokładnie jak to robi. Wiadomo natomiast, że potrafi pięknie rosnąć, lecz w pewnym momencie stopuje i zaczyna się rozkładać. Tak reaguje na brak zapylenia. Dzieje się tak w regionach, gdzie z powodu dużego zanieczyszczenia pestycydami i środkami grzybobójczymi wyginęły pszczoły. Śpieszmy się jeść cukinię. Faszerowaną.
Ciastka francuskie ze szpinakiem i mozarellą
Opisane poniżej ciasteczka zrobione są z ciasta francuskiego i wytrawnego nadzienia, m.in. z mrożonego szpinaku. Ciasto francuskie najlepiej kupić w sklepie w postaci mrożonej. W sumie to jeden z bardziej praktycznych wynalazków kuchennych. Zrobienie samemu ciasta francuskiego zabiera mnóstwo czasu i nie ma pewności, że wyjdzie nam dobrze. Czemu? Odpowiedź jest prosta: w zasadzie to dwa ciasta – grunt i ciasto maślane. Trzeba uformować z nich warstwy, naprzemiennie układać i wprawnie wałkować, aby powstała wielowarstwowa struktura wyglądająca jak listki.
Trzeba tu jeszcze zdemaskować “francuskość” tego ciasta, które jest takie wyłącznie z nazwy. Nie zostało wymyślone we Francji. Znane są przykłady podobnych ciast ze starożytnej Grecji, Rzymu, czy Bliskiego Wschodu, np. turecka baklawa. A mimo to pierwszy przepis, który pojawił się ok. 1650 r. nosi nazwę “ciasto francuskie”. I tak już zostało. W Polsce pierwsze wzmianki na temat tego ciasta pojawiły się sto lat później. Na Kaszubach funkcjonuje legenda jakoby miejscowe “listkowe” ciasto rozpowszechniło się po pobycie Napoleona w Gdańsku w 1807 r.